Geoblog.pl    MARGOSIA    Podróże    GRUZJA 13-28.08.201    Nareszcie w Tbilisi!
Zwiń mapę
2013
14
sie

Nareszcie w Tbilisi!

 
Gruzja
Gruzja, Tbilisi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3743 km
 
Podróż minęła bardzo dobrze, w samolocie do Monachium i potem do Tbilisi nadzwyczaj dużo Polaków, rodziny z małymi dziećmi, podobni do nas i duużo młodsi. Sporo też Amerykanów, Włochów i innych nacji. W Monachium szybko ogarnęliśmy terminal, zrobiliśmy odprawę i kręciliśmy się 3 godziny. Lotnisko duże, ze strefami noclegowymi dla podróżujących długo. W samolocie pełen serwis- spaghetti bolognese albo gulasz, ciacho,bułka, ser, masło, piwo, wino, kawa, herbata, co chcesz. 3,5 godziny zleciało dość szybko. Po wylądowaniu- szok, o tej godzinie, czyli ok. 4 rano tego czasu ląduje chyba najwięcej samolotów. Mnóstwo taksówkarzy próbowało nas zabrać za 30 lari do centrum, jeden proponował 22 , ale my twardo- spasiba! Czekaliśmy do na autobus miejski- przygoda życia, zawiózł nas za 0,5 lari od głowy, podróż trwa ok. 50 min, przystanków dużo, ludzi też. Po drodze 3 kontrole biletów, pojechaliśmy za daleko i trzeba było kupić nowy bilet, ech...kolejne lari.... Na lotnisku wymieniliśmy trochę kasy - kurs ok, ale z zakupem karty wstrzymaliśmy się do wjazdu do centrum. Odnalezienie hotelu nie było łatwe, krążyliśmy po starym mieście z 0,5 godź. Po zostawieniu bagaży, śniadanie ( 2 osoby ,22 l.), zakup karty do telefonu- 20 lari, 1 min. do Polski 0,2 lari, wymiana pieniędzy- kurs wszędzie dość podobny i hajda zwiedzać, zameldowanie od 13 więc trzeba było się pokręcić. Pierwsze wrażenie-dużo do zrobienia, odnowione są główne uliczki, które mają klimat, ale kasy potrzeba dużo więcej. Spotkaliśmy emeryta - lat 70 ,zamiatał w parku, dostaje 125 lari emerytury, więc sobie dorabia. Ceny są tutaj jak w Polsce, a zarobki jednak inne. Jutro jesteśmy umówieni na zwiedzanie z Dominikiem poleconym przez znajomego, a teraz idziemy coś zjeść.
Jesteśmy już po obiadokolacji w restauracji poleconej przez naszą gospodynię, ja wzięłam rosół z pierożkami kchinkali z mięsem, ser+chleb polane jogurtem i zapieczone, a Paweł zupę charczo (bardzo ostra) i bakłażny i paprykę zapieczone z serem i mięsem mielonym. Zupy miały wyraźny posmak kolendry, wszystko smaczne, razem za 32 lari ( z piwem 0,4 l dla każdego). Potem jeszcze arbuz i mrożona kawa, arbuz w cenie 10 arbuzów z pola - 11 lari!! Siedzieliśmy sobie, popijaliśmy kawę i obydwoje mamy taką samą refleksję- w knajpach widać głównie zamożnych ludzi, dobrze ubranych, mających kasę, zajeżdżają niezłymi samochodami- bmw, porsche, audi, firmowe ubrania, niemal wszyscy palą- można i w restauracjach i na ulicy, palenie jest tutaj chyba dość modne, ponieważ pali dużo młodych ludzi. Sporo tutaj Rosjan, Azerów i Ormian- kiedyś za czasów ZSRR, to były ich wspólne kurorty. Rozwarstwienie społeczne jest w Gruzji ogromne, nie widać klasy średniej, dużo za to biednych i "samych" bogatych, obok siebie funkcjonują sklepy typu Burberry czy Cartier i zwykłe spożywczaki. Bez problemu można się porozumieć po rosyjsku, wykorzystujemy więc naszą zakurzoną wiedzę i jakoś tak się dzieje, że nie wiadomo skąd słówka same się nasuwają. ,
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Bogna
Bogna - 2013-08-15 16:36
Zdjęcia wymiatają! Najlepsze są z instalacją elektryczną, widać, że Gruzini są tak samo pomysłowi jak Polacy, chociaż u nas jeszcze nikt nie wpadł na wieszanie ubrań na kablach... Tacie do czapeczki brakuje koszulki urodzinowej ;-)
 
Mama
Mama - 2013-08-15 20:06
Och Bogna, wszystkie spostrzeżenia dotyczące Taty są bardzo trafne, zresztą te odnośnie Błażeja też. Dzięki za komentarze, fajnie, że Ci się podoba
 
mirka66
mirka66 - 2013-08-25 21:21
Obiadek niczego sobie :)
 
 
MARGOSIA
MAŁGORZATA
zwiedziła 19.5% świata (39 państw)
Zasoby: 177 wpisów177 24 komentarze24 141 zdjęć141 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
16.05.2018 - 26.05.2018
 
 
14.07.2017 - 14.07.2017
 
 
11.04.2018 - 11.04.2018